ksiegowosc

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Europa niezmiennie wybija rytm na rynkach

Rynki finansowe na całym świecie z wielkim niepokojem, ale też i z nadzieją oczekują na wynik zaplanowanego na najbliższą niedzielę szczytu Unii Europejskiej. Kanclerz Niemiec co prawda zapowiada, że będzie on znaczącym krokiem naprzód w walce z kryzysem zadłużenia na Starym Kontynencie, ale dodaje też, że po nim nastąpią kolejne kroki, bo przecież problemów, które to narosły na przestrzeni dziesięcioleci nie da się rozwiązać w trakcie jednego spotkania.

Rynki finansowe na całym świecie z wielkim niepokojem, ale też i z nadzieją oczekują na wynik zaplanowanego na najbliższą niedzielę szczytu Unii Europejskiej. Kanclerz Niemiec co prawda zapowiada, że będzie on znaczącym krokiem naprzód w walce z kryzysem zadłużenia na Starym Kontynencie, ale dodaje też, że po nim nastąpią kolejne kroki, bo przecież problemów, które to narosły na przestrzeni dziesięcioleci nie da się rozwiązać w trakcie jednego spotkania. Kolejna już z lakonicznych wypowiedzi europejskich polityków powoduje, że w obecnej chwili tego czym się zakończy szczyt w dniu 23 października nie wie chyba nikt, a w takich warunkach notowania walut i akcji cały czas żywiołowo reagują na każdą praktycznie informację dotyczącą kwestii możliwego rozwiązania europejskich problemów.

Marek Nienałtowski

Wczorajsze doniesienia brytyjskiego dziennika Guardian dotyczące tego, że Niemcy i Francja zamierzają zwiększyć siłę Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej do 2 bilionów euro poprawiły nastroje inwestorów - i to głównie dzięki nim dziś w pierwszej części handlu atmosfera na rynkach była niezła - ale też nie na tyle aby skłonić ich do jakiś tam mega zakupów bardziej ryzykownych aktywów, jako że inne informacje odnoszące się kwestii możliwej siły rażenia EFSF tak optymistyczne już nie były. Niemiecki minister finansów Wolfgang Sachaeuble wspominał bowiem o kwocie rzędu maksimum 1,0 bilion euro, a wysocy przedstawiciele UE na których powołuje się agencja Reuters mówili o tym, że będzie to co najwyżej 1,5 biliona euro, zaprzeczając też, że cytowane przez Guardian’a porozumienie zostało osiągnięte.     

W środę o godz. 10:45 główny warszawski indeks giełdowy, czyli WIG20, zyskiwał na wartości 0,17% (2292,37 pkt), a kursy EUR/PLN i USD/PLN spadały odpowiednio o: 0,40% (4,3326) i 0,95% (3,1351). W tym samym czasie kurs EUR/USD szedł w górę o 0,62% do 1,3819, a główny paneuropejski indeks giełdowy, czyli STOXX Europe 600, aprecjonował o 0,30% do 236,03 pkt.

Kolejna agencja obniża rating Hiszpanii

W nocy czasu polskiego agencja Moody’s Investor Services poinformowała o obniżeniu ratingu Hiszpanii o dwa poziomy do „A1”. Perspektywa dla tego ratingu jest negatywna, co oznacza, że jego dalsze obniżki w przyszłości są możliwe. Rynek nie zareagował jednak zbytnio na tą decyzję - choć oczywiście atmosfery na nim ona nie poprawiła - jako, że była ona ze strony Moody’s spodziewaną. Już wcześniej w październiku na analogiczne kroki względem Hiszpanii zdecydowały się agencje: Standard&Poor’s (14 października) i Fitch Ratings (7 października).

W Polsce produkcja, a w USA inflacja

Jako, że inwestorzy żyją jednak nie tylko samymi kwestiami europejskimi, to w środę w centrum ich zainteresowania znajdą się także publikowane dane makro. W Polsce o godz. 14:00 Główny Urząd Statystyczny poda o ile we wrześniu zmieniła się dynamika produkcji przemysłowej i jej ceny. Z kolei pół godziny później napłyną doniesienia z USA o: tygodniowym bezrobociu i inflacji za ostatni miesiąc, a o godz. 20:00 amerykański Fed przedstawi swój cykliczny raport nt. stanu gospodarki, czyli tzw. Beżową Księgę.


Powyższe opracowanie jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinno być traktowane jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. W szczególności nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej, ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U.2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz.U.2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.).

Dom Kredytowy NOTUS S.A. ani jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego opracowania.