21-05-2012, 00:00
Po tym jak w piątek indeks WIG20 zakończył dzień na 0,19% plusie, dziś ponownie idzie on w górę, choć już w o wiele większym stopniu. Wzrosty widoczne są także na większości zachodnich parkietów.
Choć w centrum uwagi globalnych inwestorów oczywiście nadal znajduje się sprawa Grecji (jaki będzie wynik kolejnych wyborów parlamentarnych zaplanowanych na 17 czerwca i czy Hellada pozostanie w Eurolandzie?), a ich niepokój budzi także niezmiennie kondycja Hiszpanii, to po kolosalnych spadkach cen akcji, które to dokonały się w tym miesiącu, nie jest zbytnim zaskoczeniem to, że na rynku pojawili się chętni do zakupów mocno przecenionych walorów spółek. Z racji ogromnej skali majowej zniżki indeksów, obecny ruch wzrostowy trzeba jednak póki co traktować niestety jako korektę w spadkowym trendzie, a nie początek jakiejś dłuższej fali wzrostowej.
Dla obserwowanego dziś odbicia nie bez znaczenia pozostaje jednak także niedzielna wypowiedź premiera Chin oraz komunikat po szczycie G8. W niedzielę Wen Jiabao wezwał do wdrożenia dodatkowych działań, których celem byłoby wsparcie wzrostu gospodarczego Państwa Środka, a w sobotę przywódcy najbardziej wpływowych państw świata po swoim spotkaniu w Camp David opowiedzieli się za pozostaniem Grecji w strefie euro oraz za tym, aby w Eurolandzie bardziej skupiono się na pobudzaniu ekonomii.
Wskaźnik największych i najbardziej płynnych spółek warszawskiego parkietu zamknął ubiegły tydzień, aż 5,58% spadkiem, a jego majowa strata została w ten sposób powiększona do 8,01% (licząc po zamknięciach sesji w dniach: 30 kwietnia i 18 maja). W piątek indeks WIG20 zniżkował chwilowo do 2035,67 pkt tj. do najniższego poziomu od 23 września ubiegłego roku, ale na szczęście minimum z tego właśnie dnia (2018,99 pkt), stanowiące także najniższy poziom od lipca 2009 r. nie zostało naruszone.
W tym samym ujęciu czasowym ceny akcji na światowych rynkach, mierzone zachowaniem się globalnego indeksu MSCI AC World spadły odpowiednio o: 4,24% oraz 9,28% i w piątek były najniższe od grudnia ubiegłego roku (min. 297,94 pkt).
Szacunki agencyjne wskazują na to, że w maju z globalnych parkietów akcyjnych wyparowało ok. 4 biliony dolarów. Z kolei zgodnie z danymi GPW pomiędzy 30 kwietnia, a 18 maja kapitalizacja notowanych w Warszawie spółek zmniejszyła się o ponad 55,5 miliarda złotych.
Dane o produkcji nie zaskoczyły
Przedstawione o godz. 14:00 przez Główny Urząd Statystyczny dane o kwietniowej produkcji przemysłowej okazały się być zgodne z oczekiwaniami. Produkcja wzrosła w ujęciu rocznym o 2,9%, wobec +0,7% w marcu. Na rynku prognozowano, że będzie to od +2,8% do +3,2%. GUS podał także, że w tym samym miesiącu ceny produkcji zwiększyły się o 4,3% wobec 4,4% po korekcie w marcu. W ich przypadku spodziewano się odczytu na poziomie 4,2%-4,3% wobec 4,5% przed rewizją w poprzednim miesiącu.
Bieżąca sytuacja rynkowa
Dziś o godz. 15:33 indeks blue-chipów, czyli WIG20 szedł w górę o 1,39% do 2089,67 pkt, a indeks szerokiego rynku, czyli WIG, zwyżkował o 1,18% do 37696,30 pkt. W tym samym czasie paneuropejski indeks STOXX Europe 600 rósł o 0,46% do 239,98 pkt, a amerykański indeks S&P500 aprecjonował o 0,35% do 1299,74 pkt.
Dzienny kalendarz makroekonomiczny
Godzina | Publikacja/Wydarzenie | Prognoza | Poprzednio | |
21 maja | ||||
Polska | 14:00 | Produkcja przemysłowa za IV r/r | 2,8%-3,2% | 0,7% |
Polska | 14:00 | Ceny produkcji za IV r/r | 4,2%-4,3% | 4,5% |
Powyższe opracowanie jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinno być traktowane jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. W szczególności nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej, ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U.2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz.U.2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.).
Dom Kredytowy NOTUS S.A. ani jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego opracowania.
Podobne artykuły
Komentarze