29-08-2014, 00:00
Comiesięczne raty kredytu stanowią zwykle poważne obciążenie dla domowego budżetu. Bywa jednak, że w wyniku awansu zawodowego i podwyżki, niespodziewanego prezentu czy innej przyczyny, w portfelu pojawiają się wolne środki. Przezorni myślą wtedy o oszczędzaniu.
Zdaniem Expandera warto jednak przeznaczyć je na nadpłatę kredytu hipotecznego. Takie rozwiązanie, jeśli zostanie dobrze wykorzystane, może przynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych oszczędności.
Jakie korzyści daje nadpłacanie rat
Jeśli w budżecie domowym pojawią się dodatkowe środki, a nasze konto obciąża kredyt hipoteczny, warto taki kapitał przeznaczyć na nadpłatę zobowiązania. Decydując się na to możemy zwykle wybrać jedno z dwóch rozwiązań albo obniżymy wysokość zobowiązania, dzięki czemu szybciej się go pozbędziemy, albo zmniejszymy wysokość miesięcznych rat i w ten sposób ulżymy naszemu portfelowi. Pierwsze rozwiązanie jest popularniejsze, bo pozwala na znacznie większe oszczędności. Są one związane ze skróceniem okresu, w którym bank nalicza odsetki.
Dodatkową korzyścią jest też to, że wcześniej pozbędziemy się zobowiązania. twierdzi Dorota Binich, dyrektor departamentu produktów bankowych firmy Expander. Drugie rozwiązanie przynosi mniejsze oszczędności, pozwala jednak od razu ulżyć domowemu budżetowi dzięki zmniejszeniu miesięcznych rat kredytu. Rozwiązanie to jest preferowane przez banki, ponieważ nie wpływa na długość okresu kredytowania.
Kiedy opłaca się nadpłacać kredyt
Wydawać by się mogło, że jeśli dysponujemy odpowiednimi środkami, warto zacząć nadpłacanie kredytu jak najszybciej. Okazuje się jednak, że banki nie są zbyt przychylne takim działaniom. W związku z tym wprowadzają ograniczenia maksymalnej wysokości wcześniejszej spłaty (np. 30% wartości kredytu) lub dodatkowe opłaty związane z nadpłatą. Wiele instytucji finansowych przez okres 3 5 lat od rozpoczęcia spłaty pobiera prowizję od nadpłaconych środków przypomina Dorota Binich, Expander Zwykle wynosi ona około 2% , co sprawia, że opłacalność takich działań się zmniejsza. Dodatkowo bank może wymagać aneksu do umowy dotyczącego skrócenia okresu spłaty zobowiązania, co również będzie wiązać się z kosztami.
Część banków dopuszcza częściową bezpłatną spłatę kredytu, jeśli wysokość nadpłaty nie przekracza określonej przez bank kwoty kapitału do spłaty. Dlatego warto zorientować się, jakie są warunki wcześniejszej spłaty naszego zobowiązania. Jeśli okaże się, ze zostaniemy obciążeni wysoką prowizją, dobrym rozwiązaniem może być wstrzymanie się z nadpłatą i skorzystanie z jakiegoś produktu oszczędnościowego w pierwszych latach spłaty kredytu. Może to być na przykład konto oszczędnościowe, na którym kapitał ten będzie przynosił dodatkowe korzyści, a następnie dokonać jednej, pozbawionej zbędnych opłat, wpłaty radzi ekspertka.
Podobne artykuły
Komentarze