Kolejna grupa młodych-dorosłych, czyli świeżo upieczeni studenci, rozpoczynają samodzielne życie na własny rachunek. Początki zarządzania finansami osobistymi mogą być trudne i stresujące. Pogodzenie niemałej liczby wydatków przy przeważnie niewielkich dochodach, może okazać się wyzwaniem. Banki kuszą kredytami, a firmy zakupami na raty i odroczonymi płatnościami. Te rozwiązania są dobrą opcją, póki stać nas na spłatę zaciągniętych zobowiązań. Niestety, zadłużenie wśród młodych Polaków ciągle rośnie.
Jak wynika z raportu Intrum „European Consumer Payment Report 2019”, priorytetem dla polskich konsumentów jest zapewnienie własnym dzieciom wygodnego i dostatniego życia.
Już za moment październik, a wraz z nim kolejne roczniki czeka rozpoczęcie ważnego etapu w życiu, jakim są studia. Dla wielu młodych-dorosłych ten moment wiąże się również ze zrobieniem kolejnego kroku w dorosłość – samodzielnym zarządzaniem finansami.
Prowadzenie firmy wiąże się z koniecznością posiadania rachunku bankowego, na który regularnie będą spływać dochody z działalności. Sprawdź, czym się kierować, by dokonać słusznego wyboru.
Najprawdopodobniej już od drugiej połowy 2017 roku klienci polskich banków będą mogli korzystać z bezpłatnego konta z limitem operacji. Podstawowy rachunek płatniczy oferowany ma być przez wszystkie banki oraz SKOK-i.
Tylko 40 proc. przedsiębiorców weryfikuje, czy dostaje zapłatę od kontrahentów, korzystając z programu księgowego lub sprzedażowo-magazynowego. 45 proc. robi to „ręcznie”, sprawdzając samemu firmowe konto. Aż 40 proc. kontroluje płatności tylko z doskoku, w tym blisko 1/3 dopiero wtedy, gdy zaczyna brakować pieniędzy - wynika z badania „Audyt windykacyjny”, przeprowadzonego na zlecenie Kaczmarski Inkasso. Takie podejście nie pomaga w rozładowaniu zatorów płatniczych, które blokują polską gospodarkę.
Potrzebujesz dodatkowej gotówki na remont, nowy samochód albo wyjazd na wakacje? Rozważ pożyczki przez Internet, które są tańsze niż te udzielane stacjonarnie.
Najmłodsze pokolenie dorosłych Polaków to najszybciej powiększająca się grupa dłużników – aż 124,3 tys. osób w wieku od 18 do 24 r. życia ma na koncie zaległe długi.
Drogi i inwestycje. Szkoły, służba zdrowia, policja, działalność instytucji kulturalnych. Do tego pomoc społeczna, komunikacja publiczna, gospodarka komunalna…
W trakcie przygotowań do podróży napotykamy na wiele wyzwań: wybór właściwego miejsca i hotelu, zakup biletów, spakowanie wszystkich niezbędnych przedmiotów oraz dojazd na czas na lotnisko. W zgiełku tych działań łatwo zapomnieć o swoich finansach: a konkretnie czym i jak zamierzamy płacić za granicą.
Osoby prowadzące działalność gospodarczą zwykle płacą najniższe składki ZUS. Aby zwiększyć świadczenia otrzymywane na emeryturze, mogą otworzyć indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Co istotne, pozwoli ono również na obniżenie podatku dochodowego.
SaldeoSMART wprowadza nową funkcjonalność – automatyzację rozrachunków – do swojej platformy wspierającej pracę księgowych i biur rachunkowych. Funkcja korzysta z mechanizmów sztucznej inteligencji.
Zaległe długi młodych Polaków, czyli osób w wieku od 18-24 lat przekraczają obecnie ponad 1 mld zł[1]. Ponad 125 tysięcy osób[2], które właśnie wchodzą w dorosłe życie, zamiast zaczynać je od czystej karty, musi zmierzyć się już problemami finansowymi. Sytuację dodatkowo pogarsza fakt, że to właśnie w tej grupie wiekowej korona-kryzys spowodował największy spadek dochodów.
Obawiasz się, że twoje świadczenie emerytalne nie będzie wystarczało na godne życie? Zacznij oszczędzać.
W końcu możemy wybrać się na upragniony urlop za granicę! Bilety lotnicze zakupione, hotel wybrany. Ubezpieczenie turystyczne opłacone (to zawsze dobry pomysł!), lista miejsc i atrakcji, które zobaczymy także zrobiona.