Według Rocznika Demograficznego GUS, konflikty na tle finansowym są jedną z najczęstszych przyczyn rozwodów w Polsce.
„Nie zapłaciłam kilku rat kredytu za mieszkanie. Czy bank od razu naśle na mnie komornika? „Boję się, że komornik zabierze jedyny komputer, przy którym uczy się moje dziecko!”, „Czy komornik może mnie nachodzić i nękać w środku nocy?” – takich dramatycznych wpisów na forach poświęconych pomocy prawnej czy dłużnikom, można znaleźć w Internecie mnóstwo.
Zarówno pandemia, jak i wojna w Ukrainie sprawiły, że czujemy niepewność czasów. Na to wszystko nakłada się rosnąca inflacja, przez którą musimy wydać więcej pieniędzy na podstawowe artykuły czy opłaty za media. Jak zatem zadbać o swoje finanse, aby zabezpieczyć siebie i najbliższych na przyszłość? W co i czy w ogóle warto aktualnie inwestować? Jak pomnożyć już posiadane oszczędności?
Wiele wskazuje na to, że rok 2024 będzie okresem wyzwań dla polskich przedsiębiorców. Co prawda obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) nie wejdzie jednak 1 lipca, ale to nie oznacza, że firmy mogą zawiesić proces dostosowania się do nowych przepisów dotyczących faktur elektronicznych.
Choć w szeregi księgowych wstępuje nieustannie wielu młodych, dynamicznych ludzi, to w społecznym odbiorze ten zawód jest postrzegany, jako nudny i mało atrakcyjny.
Prowadzenie własnej działalności gospodarczej zawsze wiąże się z ryzykiem. Niekiedy, tak jak w okresie pandemii, pojawiają się dodatkowe problemy, związane chociażby z finansami przedsiębiorstwa. Przedsiębiorcy zaczynają wtedy szukać dodatkowych źródeł wspomagających budżet. Możliwości jest sporo – kredyt, leasing lub faktoring. Jakie zalety i wady ma ta ostatnia opcja?
Z badań wynika, że ponad połowa Polaków, bo aż 61,4% nie pożycza pieniędzy rodzinie ani znajomym[1]. Skąd ten brak zaufania do bliskich, jeśli chodzi o finanse? Odpowiedź może kryć się w tym, że niemal co 4. udzielający takiej pożyczki (23%), wskazuje, że musi czekać na swoje pieniądze jeszcze długo po ustalonym terminie. „Boimy się” też „wymówek”: tłumaczenia się pożyczkobiorcy jego/jej trudną sytuacją finansową (43,4%) czy kłopotami rodzinnymi (20,5%). Dodatkowo ponad 19% osób, które pożyczają od krewnych, w ogóle nie czuje potrzeby usprawiedliwienia się i podania powodu opóźnienia zwrotu środków.
Zatory płatnicze są realnym problemem polskiej gospodarki. Doskonale wiedzą o tym przedsiębiorcy – jak wynika z danych Intrum[1], już 8 na 10 firm (79%) w naszym kraju ma problem z klientami niepłacącymi na czas, a odzyskiwanie należnych im środków zajmuje aż 82 dni w skali roku! Jednocześnie 6 na 10 przedsiębiorców (62%) przyznaje, że w ciągu następnych miesięcy tylko przybędzie nieterminowych klientów, a z kolei 66% obecnie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej jest zaniepokojonych brakiem wypłacalności klientów.
Firmy działające w Polsce muszą przygotować się do wdrożenia Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), który od 2024 roku będzie obligatoryjny.
W Polsce jest obecnie aż 2,66[1] mln osób, które nie radzą sobie ze spłatą zaciągniętych długów, a ich zaległości wynoszą łącznie aż 72,5 mld zł[2]. Te dane mogą przerażać.
Liczba niespłaconych zobowiązań, które trafiają do egzekucji komorniczej rośnie w bardzo szybkim tempie: według danych Krajowej Rady Komorniczej, w 2021 r. prowadzonych było aż 7,9 mln spraw egzekucyjnych (!), czyli 66 proc. więcej niż zaledwie rok wcześniej .
W 2020 r. Rada Polityki Pieniężnej aż trzykrotnie obniżała wysokość stóp procentowych, dzięki czemu nasza gospodarka miała lepiej poradzić sobie z negatywnymi skutkami pandemii Covid-19. W konsekwencji do rekordowo niskiego poziomu spadło oprocentowanie kredytów hipotecznych, co sprawiło, że stały się one wyjątkowo tanie, a zakup mieszkania na wynajem wyjątkowo opłacalną inwestycją i to mimo pandemii.
„Będę regularnie ćwiczyć. Zacznę lepiej się odżywiać. Będę wydawać mniej…”. Jak zawsze o tej porze roku wiele osób tworzy podobne postanowienia i obiecuje sobie, że wraz z magiczną zmianą daty zacznie działać inaczej niż dotychczas. W tym roku warto jednak postarać się ich dotrzymać. Szczególnie tych postanowień dotyczących finansów osobistych, bardziej rozsądnego i odpowiedzialnego wydawania pieniędzy. Dlaczego? Pandemia ograniczyła dochody prawie połowy konsumentów w naszym kraju , a niektórzy w ogóle straci źródło utrzymania.
W 2020 r. Rada Polityki Pieniężnej aż trzykrotnie obniżała wysokość stóp procentowych, dzięki czemu nasza gospodarka miała lepiej poradzić sobie z negatywnymi skutkami pandemii Covid-19.
Co było do przewidzenia, przedsiębiorstwa w naszym kraju borykają się ze skutkami wysokiej inflacji i stóp procentowych. Jak wynika z najnowszego raportu Intrum ”European Payment Report”, wysokie koszty życia uniemożliwiają konsumentom płacenie rachunków w terminie, co wpływa negatywnie na finanse firm, które poświęcają średnio aż 82 dni w roku, by odzyskać należne im pieniądze! Klienci niepłacący na czas, którzy są problemem już dla 8 na 10 biznesów w Polsce (79%) i wyższe koszty prowadzania działalności sprawiają, że przybywa dłużników również wśród przedsiębiorców. Coraz więcej z nich płaci swoim dostawcom po terminie lub jest zmuszonych sięgać po zewnętrzne finansowanie. Walka rosnącym problemem opóźnionych płatności – to najważniejszy priorytet polskich przedsiębiorców na rok 2023.