ksiegowosc

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Spokojny początek tygodnia

W niedzielę, po raz czwarty w tym roku, Ludowy Bank Chin podwyższył poziom stopy rezerw obowiązkowych dla banków. Z dniem 21 kwietnia, stopa ta wzrośnie o 0,5 pkt proc. do poziomu 20,5%. Rynek akcyjny nie zareagował większą przeceną na tą decyzję, jako że po opublikowanych w piątek danych o marcowej inflacji (wzrosła ona do poziomu 5,4% najwyższego od 2008 r.) oraz PKB za I kw. (wyniósł on r/r 9,7% i był wyższy od prognoz), była ona szeroko oczekiwana.

W niedzielę, po raz czwarty w tym roku, Ludowy Bank Chin podwyższył poziom stopy rezerw obowiązkowych dla banków. Z dniem 21 kwietnia, stopa ta wzrośnie o 0,5 pkt proc. do poziomu 20,5%. Rynek akcyjny nie zareagował większą przeceną na tą decyzję, jako że po opublikowanych w piątek danych o marcowej inflacji (wzrosła ona do poziomu 5,4% najwyższego od 2008 r.) oraz PKB za I kw. (wyniósł on r/r 9,7% i był wyższy od prognoz), była ona szeroko oczekiwana. Jak na razie systematyczny proces zacieśniania polityki monetarnej w Chinach pozostaje bez większego wpływu na tempo wzrostu gospodarczego tego kraju, a to kluczowa z punktu widzenia inwestorów informacja.

W weekend pojawiły się też kolejne jastrzębie sygnały ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Szef Banku Austrii (Ewald Nowotny) podkreślił, że oczekiwanie rynku na jeszcze 50 pkt podwyżkę poziomu stóp procentowych w strefie euro w bieżącym roku, ma oparcie w faktach. Z kolei prezes Banku Belgii (Luc Coene) podkreślał, że polityka monetarna ECB jest zbyt stymulacyjna, jeśli wziąć pod uwagę kondycję gospodarczą Eurolandu. Również w tym przypadku panicznej reakcji inwestorów na rynku akcji nie było, bo już od dłuższego czasu mocno prognozuje się, że koszt pieniądza w strefie euro będzie w 2011 r. sukcesywnie podnoszony, a kwietniowy ruch ze strony ECB nie był pojedynczym.

Dziś w regionie Azji i Pacyfiku benchmarkowy indeks MSCI AC Asia Pacific spadł o 0,2%, a o godz. 9:10, czyli niedługo po otwarciu handlu na Starym Kontynencie, paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zniżkował o 0,13%. W tym samym czasie najszerszy wskaźnik warszawskiego parkietu, czyli WIG, szedł w dół o 0,09%.

Poniedziałkowe globalne kalendarium makroekonomiczne jest puste. Uwaga inwestorów handlujących na światowych rynkach akcji skupi się zatem na kolejnych wynikach amerykańskich spółek za I kw., tym bardziej że te przedstawione w zeszłym tygodniu rozczarowały. W poniedziałek swoje rezultaty przedstawią m.in.: Citigroup i Halliburton. Z kolei w Polsce, GUS przedstawi o godz. 14:00 dane o przeciętnym zatrudnieniu i wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw za marzec, ale inwestorzy na GPW praktycznie nigdy nie reagują na te doniesienia, w przeciwieństwie do tych, którzy zawierają swoje transakcje na rynku złotego.    


Powyższe opracowanie jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinno być traktowane jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. W szczególności nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej, ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U.2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz.U.2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.).

Dom Kredytowy NOTUS S.A. ani jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego opracowania.