ksiegowosc

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Ukryte koszty spóźnionych płatności: statystyczne przedsiębiorstwo w Polsce traci blisko 30 000 zł rocznie na odzyskiwanie należności

Według danych z raportu Intrum – European Payment Report 2024 – przedsiębiorstwa w Europie zmagają się z zaległymi należnościami o wartości ponad 10,5 biliona euro, a na ich odzyskiwanie statystyczne przedsiębiorstwo poświęca 524 godziny w ciągu roku. Firmy w Polsce poświęcają na ten cel 534 godziny, czyli aż o 10 godzin więcej, co przy uwzględnieniu długości dnia roboczego, trwającego 8 godzin, przekłada się na ponad 66 dni robocze. Dla wielu takie poświęcenie jest znaczące, ponieważ jest to ponad ¼ etatu, która mógłby być poświęcona na podstawową działalność i rozwój przedsiębiorstwa.

Ukryte koszty spóźnionych płatności: statystyczne przedsiębiorstwo w Polsce traci blisko 30 000 zł rocznie na odzyskiwanie należności

Według danych z raportu Intrum – European Payment Report 2024 – przedsiębiorstwa w Europie zmagają się z zaległymi należnościami o wartości ponad 10,5 biliona euro, a na ich odzyskiwanie statystyczne przedsiębiorstwo poświęca 524 godziny w ciągu roku. Firmy w Polsce poświęcają na ten cel 534 godziny, czyli aż o 10 godzin więcej, co przy uwzględnieniu długości dnia roboczego, trwającego 8 godzin, przekłada się na ponad 66 dni robocze. Dla wielu takie poświęcenie jest znaczące, ponieważ jest to ponad ¼ etatu, która mógłby być poświęcona na podstawową działalność i rozwój przedsiębiorstwa.

Skala problemu: dylemat o wartości biliona euro

Europejskie przedsiębiorstwa są obecnie obciążone niespłaconymi należnościami o wartości szacowanej na 10,5 biliona euro. Podobnie, jak postacie z dramatu Samuela Becketta „Czekając na Godota", przedsiębiorstwa często znajdują się w niekończącym się oczekiwaniu na uregulowanie zaległych płatności. Przez to nieustanne czekanie, które może nigdy nie przynieść rezultatów, firmy tracą nie tylko czas, ale i zasoby, które mogłyby być przeznaczone na rozwój i innowacje.

Raport Intrum EPR 2024 ujawnił, że zarówno małe, średnie (MŚP), jak i duże przedsiębiorstwa borykają się ze znacznymi obciążeniami finansowymi. Średnio polskie MŚP zgłosiły ponad 400 tys. euro zaległych należności, podczas gdy duże przedsiębiorstwa średnio 3,65 miliona euro[1]. Choć duże firmy mają większe kwoty zaległych należności, mniejsze organizacje, dysponujące skromniejszymi zasobami, mogą być bardziej narażone na trudności finansowe związane z opóźnionymi płatnościami.

- Opóźnienia w płatnościach stanowią znaczne ryzyko dla kondycji finansowej przedsiębiorstw w całym kraju. Rozwiązanie tej kwestii ma kluczowe znaczenie dla utrzymania płynności i wspierania zrównoważonego rozwoju. Skumulowany efekt zaległych płatności prowadzi do poważnych problemów z przepływem gotówki, utrudniając firmie płacenie własnym dostawcom i pracownikom na czas. Tworzy to efekt domina, który zakłóca łańcuchy dostaw i – sumarycznie – całą gospodarkę. Opóźnienia w płatnościach zwiększają również koszty prowadzenia działalności, ponieważ firmy mogą być zmuszone do zaciągania krótkoterminowych pożyczek w celu pokrycia luk, a mamy obecnie środowisko wysokich stóp procentowych – mówi Dariusz Łupiński, ekspert Intrum.

Pochłaniacz czasu: godziny stracone na ściąganie opóźnionych płatności

Kwestia opóźnień w płatnościach wykracza poza wskaźniki finansowe, znacząco wpływając na produktywność przedsiębiorstw. Badanie Intrum wykazało, że nad odzyskiwaniem należności spędza się średnio 10,38 godziny tygodniowo – czyli 534 godziny rocznie[2]. Przy założeniu, że średni dzień roboczy trwa równo 8 godzin, stanowi to ponad 66 dni poświęconych wyłącznie na dochodzeniu należnych sobie pieniędzy. Choć czas spędzony na windykacji jest krótszy w stosunku do poprzedniego roku (570 godzin rocznie), nadal jest to więcej niż ¼ etatu, która mogłaby być wykorzystana do prowadzenia kluczowych działań. Zakładając, że pracownik zarabia średnią krajową i poświęca na windykację ćwierć etatu, sam koszt wynagrodzenia pracownika w skali roku wyniesie niemal 30 000 zł[3].

- Czas spędzony na egzekwowaniu płatności to zasoby zabrane z podstawowej działalności biznesowej. Usprawnienie procesów płatności i przyjęcie nowych strategii windykacyjnych może uwolnić cenne zasoby i poprawić ogólną wydajność biznesów. Dla wielu firm, zwłaszcza tych z mniejszymi zespołami administracyjnymi, to obciążenie jest znaczące. Odwraca uwagę od strategicznych działań, takich jak rozwój produktów, obsługa klienta i ekspansja rynkowa. Outsourcing windykacji do partnerów zewnętrznych może istotnie skrócić wysiłek wymagany do śledzenia opóźnień w płatnościach. Z kolei wdrożenie rozwiązań technologicznych, które wysyłają automatyczne przypomnienia i śledzą statusy płatności może pomóc firmom w utrzymaniu bardziej spójnego przepływu gotówki bez ciągłej samodzielnej interwencji, która pochłania czas i zasoby – zauważa Dariusz Łupiński.

Budowanie zaufania i terminowości

Z uwagi na to, że gospodarka się wzmacnia, firmy mniej martwią się o płynność finansową. Jednak spadek priorytetu dla zarządzania płynnością – z 87% w 2021 r. do 72% w 2024 r.[4] – budzi pytania o ich gotowość do radzenia sobie z opóźnionymi płatnościami i nieściągalnymi długami.

- Aby zwalczyć problem opóźnień w płatnościach firmy coraz częściej zwracają się ku wczesnemu zarządzaniu zaległościami, cyfryzacji, partnerstwom strategicznym i scentralizowanemu podejściu. Poprawa praktyk windykacyjnych i lepsza ocena ryzyka kredytowego to kluczowe obszary, w których firmy mogłyby działać inaczej, aby uniknąć gromadzenia nieściągalnych długów. Według raportu Intrum EPR 2024, 44% badanych organizacji przyznało, że poprawa ich praktyk windykacyjnych znacznie złagodziłaby nieściągalne długi, podczas gdy 30% wskazało na większe skupienie się na wczesnych zaległościach[5] – dodaje ekspert Intrum.

Tworzenie strategicznych partnerstw z przedsiębiorstwami zajmującymi się windykacją może odegrać kluczową rolę w sprostaniu tym wyzwaniom. Ponadto organizacje muszą upewnić się, że dobrze rozumieją zdolność swoich klientów do terminowego i pełnego regulowania płatności. Wiąże się to nie tylko z oceną zdolności kredytowej w momencie sprzedaży, ale także z utrzymywaniem bieżącej oceny kondycji finansowej klientów. Podobnie jak w filmie „Dzień świstaka", gdzie główny bohater doświadcza tego samego dnia w nieskończoność, firmy często znajdują się w pętli niekończących się czynności windykacyjnych. Każdy dzień spędzony na odzyskiwaniu należności przypomina powtarzającą się rutynę, która odciąga uwagę od rozwoju i innowacji. Warto zainwestować w nowe technologie i strategie, aby przerwać tę pętlę i skupić się na kluczowych działaniach biznesowych.


[1] Dane z raportu Intrum European Payment Report 2024.

[2] Tamże.

[3] Kwota szacunkowa obliczona w oparciu o wartość średniego wynagrodzenia oraz obowiązujące stawki i koszty ponoszone przez pracodawcę.

[4] Raport Intrum EPR 2024.

[5] Tamże.

Artykuł reklamowy