W ostatnich miesiącach wiele osób przekonało się, iż nie tak łatwo uzyskać kredyt. Głównie za sprawą wejścia w życie na początku br. pełnych zapisów rekomendacji S. Z Forum Ekonomicznego odbywającego się właśnie w Krynicy dobiegają jednak głosy, iż sytuacja ta może się w przyszłości nieco zmienić.
Na rynku kredytowym notowana jest mniejsza ilość podpisywanych umów, a na deweloperskim wyższe ceny we wprowadzanych inwestycjach
Obniżenie zdolności kredytowej na zakup mieszkania w związku z Rekomendacją S nie musi oznaczać dla klienta zmniejszenia metrażu nowego M.
Rada Polityki Pieniężnej ponownie zaskoczyła. Wbrew oczekiwaniom rynku, tym razem stopy procentowe pozostają bez zmian. Oznacza to, że ciągle podstawowa stopa referencyjna będzie wynosić 2 procent, a stopa lombardowa 3%.
W tym roku ok. 100 000 kredytów udzielonych we frankach ma 10 rocznicę spłaty. Średnia wysokość zaległości w momencie ich zaciągnięcia wynosiła ok. 220 tys. zł. Z wyliczeń Expandera wynika, że obecnie zadłużenie dla takiego kredytu to ok. 270 tys. zł. Niestety, nic nie wskazuje na to, że spadnie istotnie w najbliższym czasie.
Widmo nowych regulacji w bankach, które znacząco ograniczą dostęp do kredytów hipotecznych, nakręca popyt na mieszkania w końcówce tego roku.
W Polsce stosunkowo nową kategorią zawodową są freelancerzy – osoby niezatrudnione na etat, pracujące na własny rachunek.
Polacy chętnie zaciągają różnego rodzaju zobowiązania finansowe i tym samym coraz częściej preferują zachodni styl zarzadzania finansami, w którym kupujemy za pożyczone, a nie za oszczędzone środki finansowe.
Letnie wyprzedaże oraz wakacyjne wyjazdy spustoszyły portfele Polaków. To jednak nie koniec wydatków. Rodziców czeka zakup wyprawki szkolnej, zaś domy przygotowania do sezonu zimowego. Jak załatać budżetową dziurę, jeśli nie mamy zdolności kredytowej w banku? Przydatny może okazać się kojarzony do tej pory tylko z wydatkami samochód.
Od 1. stycznia 2017 roku wchodzi w życie kolejna faza rekomendacji KNF. Do 20 proc. zwiększa się wkład własny przy kredycie hipotecznym. Taki komunikat wprawia w zakłopotanie wiele osób. Czy jest się czego obawiać?
Rok 2012 będzie należał do złotówki. Kredyty walutowe na mieszkania będą zaciągane w sporadycznych wypadkach, ponieważ większość banków wycofuje z oferty takie pożyczki. Dostęp do kredytów hipotecznych w 2012 roku będzie jeszcze mniejszy niż wcześniej. To za sprawą wprowadzenia wszystkich postanowień rekomendacji SII narzuconych instytucjom finansowym przez Komisję Nadzoru Bankowego.
Stopy procentowe NBP zostały obniżone już po raz piąty i tym razem aż o 0,5 pkt. proc. Ponownie spadną więc raty kredytów hipotecznych. Z wyliczeń Expandera wynika, że już teraz są o ok. 270 zł niższe niż 6 miesięcy temu.
Decyzja o zaciągnięciu kredytu hipotecznego jest z pewnością jedną z najtrudniejszych w naszym życiu. Często trudniejszą od decyzji o ślubie czy posiadaniu dzieci. Zaciągając na długie lata zobowiązanie finansowe rzędu kilkuset tysięcy złotych, wiążemy się bowiem z bankiem, w którym wzięliśmy kredyt. Jednak czy ta więź, tak jak małżeństwo, musi być zgodna, szczęśliwa i trwała? Niekoniecznie.
Frank, euro, złoty… dzisiaj kredytobiorcy nie mają już takich dylematów, ponieważ obecnie zaciągnięcie kredytu hipotecznego w walucie obcej jest prawie niemożliwe. Zgodnie z intencją KNF, o kredyty walutowe mogą ubiegać się osoby zarabiające w walucie.
Od 22 lipca obowiązują nowe zasady udzielania kredytów hipotecznych. Te najważniejsze to: skrócenie czasu oczekiwania na otrzymanie decyzji o przyznaniu finansowania i większa transparentność przedstawianych ofert.