Szalejąca inflacja i wciąż rosnące stopy procentowe sprawiły, że raty kredytów hipotecznych od października zeszłego roku znacząco wzrosły w bardzo krótkim czasie. Przykładowo, rata kredytu zaciągniętego jesienią 2021 r. na kwotę 300 tys. na 25 lat, wzrosła obecnie o 1250 zł[1]. To spowodowało, że wielu kredytobiorcom coraz trudniej jest udźwignąć spłatę zobowiązania.
Czy można uzyskać kredyt w miesiąc? Teoretycznie to możliwe, ale w praktyce trwa to znacznie dłużej. Przeciętnie od złożenia wniosku do podpisania umowy kredytowej należy czekać około 5 tygodni. Świadomość tego powinny mieć osoby, które planują zakup nieruchomości i w związku z tym należy zawrzeć w umowach przedwstępnych odpowiednie terminy.
1 stycznia 2019 roku wejdzie w życie nowy standard rachunkowości dotyczący wynajmu - MSSF 16. Jak informuje raport JLL „MSSF 16 – co przyniesie przyszłość?”, wejście w życie nowych regulacji będzie oznaczać spore zmiany zwłaszcza dla leasingobiorców, w tym najemców powierzchni biurowych.
Gwałtowny spadek oprocentowania depozytów bankowych, z których już ubyło ponad 6 mld złotych, spadek rentowności polskich papierów dłużnych, czy malejąca atrakcyjność skarbowych obligacji stają się nieatrakcyjne dla przedsiębiorców i coraz bardziej sprzyjają inwestycji w nieruchomości.
Trudne czasy wymagają skutecznych rozwiązań, szczególnie w kwestii kredytów hipotecznych. Obecnie uzyskanie finansowanie nieruchomości zabezpieczonej hipoteką nie jest łatwe, bo ostatnie miesiące to czas zaostrzania procedur i wymagań stawianych przez banki.
Powszechne jest przekonanie, że kredyt na zakup nieruchomości można uzyskać szybko, posiadając odpowiednie zarobki, nieobciążony rachunek oraz pozytywną historię w BIK-u. Chociaż wnioski kredytowe teoretycznie powinny zostać rozpatrzone przez większość banków w terminie do 30 dni, czas ten przedłuża się często z winy samych kredytobiorców.
Najważniejsze regulacje dotyczące rynku nieruchomości: rekomendacja S, nowelizacja programu Rodzina na Swoim i tzw. ustawa deweloperska nie będą sprzyjać rozwojowi budownictwa w 2012 roku.
Z danych Equity Release Council (ERC) wynika, że z usługi hipoteki odwróconej w Wielkiej Brytanii skorzystało już 400 tysięcy seniorów. W Stanach Zjednoczonych liczba ta zbliża się do miliona, w Polsce przekroczyła 500 osób.
„Dobry zwyczaj – nie pożyczaj!”. To stare porzekadło traci na aktualności w obliczu starania się o własne mieszkanie. Niewiele osób posiada bowiem wystarczającą ilość środków na zakup nieruchomości.
Służebność osobista należy do zamkniętego katalogu ograniczonych praw rzeczowych. Służebność osobista różni się od służebności gruntowych przede wszystkim tym, że uprawnionym z tytułu służebności osobistej nie jest każdorazowy właściciel nieruchomości władnącej, lecz imiennie oznaczona osoba fizyczna − zadaniem i celem służebności osobistej jest zaspokojenie osobistych potrzeb uprawnionego.
Od nowego roku o kredyt hipoteczny będzie trudniej – banki będą wymagać 5 proc. wkładu własnego. Co więcej, w 2017 r. żeby móc kupić wymarzony dom czy mieszkanie będziemy musieli dysponować aż jedną piątą wartości nabywanej nieruchomości.
W przypadku kłopotliwych sąsiadów, najemców lub opieszałości zarządcy nieruchomości, pomocne może być skorzystanie z usług adwokata. Ciągła opieka prawnika stanowiła jednak dotychczas duże obciążenie finansowe dla portfela.
Spadające ceny mieszkań kuszą wiele osób myślących o własnym M. Jednak zakup nieruchomości zazwyczaj otwiera jeszcze listę kolejnych wydatków – na urządzenie kuchni, położenie podłóg, wykończenie łazienki itd. Jak je sfinansować, gdy brakuje własnych środków? Banki oferują kilka rozwiązań.
Zarządzanie aktywami ze względu na dostępne technologie przeżywa swój renesans. Jednocześnie nie znajduje wciąż, należytego uznania osób zarządzających w organizacjach, tak w biznesie jak i w instytucjach sektora publicznego. W wielu wypadkach utożsamiane jest z prostymi zagadnieniami: inwentaryzacji majątku trwałego i amortyzacji w finansach, co gorsza często traktowanych rozdzielnie. Jest to tym bardziej zaskakujące, mając na uwadze regulacje prawne w tym zakresie, choćby te mówiące o odpowiedzialności za przestępstwo zwane niegospodarnością menadżera bądź nadużyciem zaufania.
Choć zmienione pod koniec 2011 roku prawo miało powstrzymać skokowe podwyżki opłat za użytkowanie wieczyste, w praktyce nie uchroniło właścicieli mieszkań należących do Skarbu Państwa czy gmin przed odczuwalnymi wzrostami takich opłat – wynika z analizy Home Broker.