Otwarcie nowego tygodnia handlu nie przyniosło większych zmian na warszawskiej giełdzie, podobnie zresztą jak i na zachodnich parkietach.
Po wczorajszym, 4,08% najsilniejszym od marca 2009 r. spadku globalnego indeksu MSCI AC World i jeszcze głębszym, bo aż 4,78% obsunięciu benchmarkowego wskaźnika USA, czyli S&P500 – tu skala przecena największa od lutego 2009 r. – dzisiejszy handel na rynkach Starego Kontynentu nie mógł rozpocząć się dobrze.
Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą – dlatego przez kryzys na pewno ucierpimy. Na ten trudny czas należy być szczególnie dobrze przygotowanym. O czym trzeba pamiętać?
Kredyt hipoteczny, to produkt, który zaciągamy dziś, aby zaspokoić potrzeby mieszkaniowe swojego „jutra”. Radzimy, jak przygotować się do tej inwestycji życia.
Czwartkowa sesja na warszawskim parkiecie jest już piątą zwyżkową z kolei. Skala wzrostu jest znaczna, a na jej fali główne indeksy GPW dotarły dziś do najwyższego poziomu od 27-28 marca (WIG max. 41920,45 pkt, a WIG20 max. 2316,48 pkt).
Przedstawione dziś z samego rana dane dotyczące PKB za II kw. dwóch największych gospodarek Eurolandu tj. niemieckiej i francuskiej okazały się być ciut lepszymi od oczekiwanych i zadecydowały o pozytywnym otwarciu wtorkowego handlu na GPW (WIG +0,52%, WIG20 +0,58%).
Po wczorajszym wspaniałym otwarciu lutego, atmosfera na światowych rynkach akcyjno-walutowych pozostaje dobrą.
Wczorajsza sesja przyniosła pierwszy od równo tygodnia wzrost cen akcji na globalnych rynkach. Skala tej zwyżki nie była jednak zbyt duża, a ogólnoświatowy indeks MSCI AC World poprawił się jedynie o 0,18%. Wynik tego wskaźnika byłby zapewne wyraźnie lepszy, gdyby nie kiepska końcówka handlu w Stanach Zjednoczonych i zamknięcie dnia przez indeks S&P500 na 0,10% minusie.
Poniedziałkowa sesji upływa na światowych rynkach finansowych pod hasłem wzrostu cen akcji oraz wzmocnienia euro względem dolara.
Czwartkowa sesja jest już trzecią z kolei podczas której notowania akcji na warszawskiej giełdzie rosną.
Ziemia, a właściwie działka budowalna, to pierwszy krok do spełnienia marzeń o posiadaniu własnego domu. Chociaż zakup działki można sfinansować kredytem hipotecznym, to jednak nie wszystkie banki się tego podejmą. Co należy zrobić, by móc kupić działkę na kredyt podpowiada Michał Krajkowski z Domu Kredytowego Notus.
Poniedziałkowa sesją jest jak na razie drugą spadkową na globalnym rynku akcji.
Najnowsze dane GUS bezapelacyjnie potwierdzają, że gospodarka hamuje. Odbija się to negatywnie na naszych zarobkach - pensje maleją i stać nas na coraz mniej.
Prowadzenie działalności gospodarczej nie jest zadaniem łatwym. Wymaga sporej wytrwałości, uporu oraz wiedzy. Elementy te są szczególnie przydatne przy ubieganiu się o kredyt hipoteczny. Droga do jego uzyskania jest zazwyczaj długa, niekiedy nawet wyboista. Dobre przygotowanie i zapoznanie z bankowymi wymogami zwiększa jednak szansę na sukces.