ksiegowosc

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.



Artykuł Dodaj artykuł

Dopłata z MdM nie zawsze wystarczy na wkład własny

Problem braku środków na wkład własny młodzi ludzie mogą rozwiązać zaciągając preferencyjny kredyt w ramach programu MdM. W tym roku dopłata zwykle w pełni pokrywa wymagane 5% wkładu. 

Expander logoProblem braku środków na wkład własny młodzi ludzie mogą rozwiązać zaciągając preferencyjny kredyt w ramach programu MdM. W tym roku dopłata zwykle w pełni pokrywa wymagane 5% wkładu.  Jednak już od stycznia młodzi, którzy nie posiadają dzieci, ani oszczędności będą mogli kupić mieszkania nie większe niż 50 mkw.

Przy większej powierzchni część pieniędzy będą bowiem musieli wyłożyć z własnej kieszeni. Co ciekawe już teraz jeden z banków wymaga od uczestników programu posiadania nawet 10% wkładu własnego.

Obecnie nie można już uzyskać kredytu hipotecznego na 100% wartości nieruchomości. Od 2014 roku weszły w życie regulacje, które nakładają na kredytobiorców obowiązek posiadania wkładu własnego. Obecnie wynosi on 5% wartości nieruchomości, jednak od przyszłego roku banki będą wymagać już 10%. Tymczasem młodzi zwykle nie posiadają zbyt dużych oszczędności. Aby umożliwić im uzyskanie kredytu hipotecznego powstał program Mieszkanie dla młodych.

W praktyce rządowe wsparcie nie zawsze wystarczy jednak, aby pokryć wymagany przez bank wkład własny. Tak jest np. w przypadku Banku BPS. Co prawda udziela on preferencyjnych kredytów, jednak na kwotę nie większą niż 80% wartości nieruchomości. Wkład własny nie może więc być niższy niż 20%. Tymczasem dopłata dla osób posiadających dzieci wynosi 15%, a dla tych, który nie mają potomstwa 10%. Oznacza to, że ci ostatni, nawet mimo tego, że zakwalifikują się do MdM-u, muszą z własnej kiszeni wyłożyć 10% wartości mieszkania.

Problem z dużymi nieruchomościami

Należy dodać, że uczestnicy MdM-u także w innych bankach mogą potrzebować pieniędzy na wkład własny. Do takiej sytuacji może dojść, jeśli bank finansuje nie więcej niż 90% wartości nieruchomości. Tak jest już teraz np. w BGŻ czy BZ WBK, a od przyszłego roku będzie we wszystkich bankach. Wymagane przez nie 10% wkładu teoretycznie powinna pokryć dopłata, lecz nie zawsze tak się stanie. Wsparcie będzie za niskie na przykład w sytuacji, gdy uczestnik MdM-u nie ma dzieci, a kupowane przez niego mieszkanie czy dom będzie większe niż 50 mkw. W ramach programu możemy kupić mieszkanie o maksymalnej powierzchni 85 mkw. lub dom do 110 mkw. Dopłata będzie jednak wypłacona jedynie dla 50 metrów kwadratowych.

Przykładowo, kupując dom o powierzchni 100 mkw. za 500 tys. zł, możemy liczyć na 10% dopłaty. W takiej sytuacji wyniesie ona 25 000 zł1, a nie 50 000 zł. Dofinansowanie wypłacane jest bowiem tylko do 50 mkw., a nie całej powierzchni domu. Tymczasem bank kredytujący maksymalnie 90% wartości mieszkania jest gotów pożyczyć nie więcej niż 450 000 zł. Po dodaniu kwoty kredytu i dopłaty okazuje się, że kupujący musi wyłożyć z własnej kieszeni jeszcze 25 000 zł. W przypadku opisanej już oferty banku BPS musiałby posiadać jeszcze większe oszczędności, wynoszące aż 75 000 zł. Uzyskałby bowiem jedynie 400 000 zł kredytu i 25 000 zł dopłaty.


Kwotę dopłaty w rzeczywistości oblicza się na podstawnie średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 mkw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych, a nie zapłaconej ceny za mkw. Dla uproszczenia przyjęliśmy jednak, że te wartości są sobie równe.