Pierwsze tygodnie 2012 roku przyniosły wzrost marż kredytów hipotecznych i dalsze ograniczenie dostępu do pożyczek w euro
Na przyjęciu euro w Polsce z pewnością zyskają posiadacze kredytów hipotecznych w złotych. Z wyliczeń Expandera wynika, że dzięki spadkowi stóp procentowych raty ich kredytów spadną o około 1/3. Wprowadzenie euro nie ucieszy natomiast zadłużonych we frankach.
Coraz niższa stawka WIBOR powoduje, że rata przykładowego kredytu hipotecznego spadła od początku czerwca aż o około 115 zł. Jednak w praktyce nie wszyscy kredytobiorcy odczuli obniżkę. Niektórzy z nich zapłacą niższą ratę dopiero w czerwcu przyszłego roku.
Ostatni kwartał 2012 roku przyniósł zaostrzenie kryteriów udzielania kredytów mieszkaniowych i niemal niezmieniony na nie popyt.
Spada liczba i wartość udzielonych kredytów hipotecznych, a kupujący wybierają oferty w niższej cenie
Banki rozpatrują wnioski kredytowe średnio o trzy dni szybciej, w porównaniu do 2013 roku. W marcu i kwietniu tego roku czekaliśmy na przyznanie kredytu około 30 dni.
Zaciągając kredyt hipoteczny bierzemy w banku swoistą pożyczkę. A jednak pojęcie pożyczka hipoteczna funkcjonuje niezależnie od pojęcia kredyt i znacznie się od niego różni. Czym więc jest jedno i drugie zobowiązanie finansowe oraz w jakich warunkach łatwiej pożyczymy pieniądze, a w jakich zaciągniemy kredyt?
Spadek WIBOR-u i lombardowej stopy procentowej NBP, a także planowane zmiany w Rekomendacji S – to trzy najważniejsze czynniki mogące mieć wpływ na dostępność i oprocentowanie kredytów hipotecznych w najbliższych tygodniach i niedalekiej przyszłości.
Przy podejmowaniu decyzji o zaciągnięciu kredytu hipotecznego zastanawiamy się czy samemu udać się do banku czy też skorzystać z usług doradcy finansowego. Wybór dobrego specjalisty pozwoli zaoszczędzić sporo czasu i pieniędzy, które w przeciwnym razie stracimy na poszukiwanie i wybór oferty niedopasowanej do naszych potrzeb i możliwości.
Rok 2012 upłynął pod znakiem zaostrzania polityki banków wobec kredytobiorców i spadających cen mieszkań. Ostatecznie zakończył się również program dopłat do kredytów „Rodzina na Swoim”, który wielu Polakom umożliwił zakup pierwszego, własnego M. Na kolejne wsparcie od rządu będziemy musieli jeszcze zaczekać, bowiem start „Mieszkania dla Młodych”, który ma zastąpić RnS planowany jest dopiero w 2014 roku.
Pierwsze półrocze 2014 roku to dla Polaków zarabiających w walucie obcej ostatni dzwonek na zaciągnięcie kredytu w złotym. Zgodnie z Rekomendacją S, od 1 lipca br. osoby osiągające dochody w innej walcie niż nasza rodzima nie będą mogły zadłużyć się w polskich bankach.
Banki udzielające kredytów hipotecznych dwoją się i troją by klient wybrał właśnie ich ofertę. Nie ma jednak nic za darmo. Oferując atrakcyjną marżę liczą na to, iż zarobią na dodatkowych usługach, np. na prowadzeniu konta osobistego.
Wakacje i ferie to czas, kiedy mieszkanie zostaje bez opieki. Rodzinny wyjazd na narty jest więc „okazją” dla złodzieja. Co trzeba wiedzieć, aby ubezpieczyć mieszkanie, nie tylko przed kradzieżą z włamaniem?
Utrzymujący się, niski koszt kredytu przyczynia się do wzrostu zainteresowania zakupem własnego mieszkania. Rosnąca zdolność kredytowa sprawia, że kredytobiorca może pozwolić sobie na zakup większej nieruchomości, a nadchodzące zmiany w regulacjach powodują, że spora część nabywców będzie się starać sfinalizować transakcje jeszcze w tym roku.
Kredyt dla piłkarza to jak strzał z rzutu karnego. Duża bramka, 11 metrów, teoretycznie prosta sprawa, ale… nie każdy strzał kończy się golem.