Środowa sesja przyniosła delikatny spadek na szerokim rynku warszawskiego parkietu.
Przeciętna polska rodzina w IV kwartale minionego roku na obsługę kredytu przeznaczonego na zakup nieruchomości na rynku pierwotnym musiała przeznaczyć mniej niż w III kwartale 2012 r.
Czwartkowa sesja jest już trzecią z kolei podczas której notowania akcji na warszawskiej giełdzie rosną.
W czwartek nastroje uczestników światowych rynków finansowych uległy poprawie.
Poniedziałkowa sesją jest jak na razie drugą spadkową na globalnym rynku akcji.
Pierwsza część środowej sesji upłynęła na światowych rynkach finansowych - w tym także na polskim - w dobrych nastrojach, co stanowiło pewne odreagowanie po słabszym wtorkowym handlu.
Dzięki obecnemu niskiemu poziomowi Wiboru, kredyty hipoteczne mają również bardzo korzystne, niskie oprocentowanie. Dlatego decydując się dzisiaj na kredyt ze stałą stopą procentową, mamy szansę skorzystać na tej decyzji w przyszłości, kiedy stopy zaczną rosnąć.
Pierwsza część wtorkowej sesji ubiegła pod hasłem wyraźnego wzrostu cen akcji na warszawskiej giełdzie oraz istotnego wzmocnienia polskiej waluty.
Ogłoszona w nocy z piątku na sobotę przez agencję Standard & Poor's Ratings Services decyzja o obniżeniu ratingów 9 krajów Eurolandu oraz potwierdzeniu ocen dla 7 z nich nie wywołała na początku tygodnia większych zmian na światowych rynkach finansowych, w tym także na polskim.
W piątek nastroje na polskim rynku finansowym uległy pogorszeniu, choć jeszcze w czwartek były one wyśmienite. Główny indeks warszawskiego pakietu zakończył dzisiejszą sesję na 0,03% minusie, zniżkując do poziomu 2166,38 pkt, a o godz. 17:30 złoty tracił na wartości: 0,40% wobec euro (kurs EUR/PLN 4,4196) i 1,70% wobec dolara (kurs USD/PLN 3,4875).
Miesiąc wakacji i to raz w roku? Banki na problemy ze spłatą kredytu hipotecznego proponują m.in. tzw. wakacje kredytowe. Jednak jest to rozwiązanie dobre jedynie w przypadku chwilowych problemów finansowych.
Czwartkowa sesja na europejskich rynkach jak na razie upływa w identycznych jak w środę kiepskich nastrojach.
Kredyt hipoteczny w tydzień? W teorii to możliwe, ale w praktyce czas oczekiwania obecnie na przyznanie kredytu hipotecznego to średnio 38 dni.
Osoby spłacające kredyt hipoteczny w euro lub franku szwajcarskim mogą mieć powody do zadowolenia. Umocnienie się złotego sprawia, że miesięczne raty kredytów hipotecznych w tych walutach są coraz niższe.
W oczekiwaniu na referendum w Szwajcarii w zakresie rezerw złota i w efekcie wpływu decyzji Helwetów na wartość szwajcarskiej waluty, sprawdzamy, jak przez ostatnie lata kształtowała się rata kredytu we franku szwajcarskim w stosunku do raty tego samego kredytu w polskiej walucie.