Początek wakacji okazał się dobrym momentem na zaciągniecie kredytu hipotecznego. Trzyosobowa rodzina mogła w lipcu otrzymać kredyt o prawie 15 tysięcy złotych wyższy niż miesiąc wcześniej.
Niskie stopy procentowe i taniejący kredyt to znaki, pod którymi upłynął rok 2013. Dzięki decyzjom Rady Polityki Pieniężnej kredytobiorcy zaoszczędzili nawet kilkaset złotych miesięcznie. Równie niskiego oprocentowania możemy spodziewać się w nadchodzącym 2014 roku.
Na przełomie roku zwykle snujemy plany, które często są możliwe do zrealizowania dzięki zaciągnięciu kredytu. Jeśli więc chcemy kupić samochód lub nieruchomość, to warto wcześniej zadbać o zdolność kredytową, którą w pierwszej kolejności sprawdzi bank, zanim zgodzi się pożyczyć pieniądze
Proces legislacyjny dokonujący zmiany w funkcjonowaniu podatku od towarów i usług zmienia się bardzo dynamicznie. Rząd od pierwszych miesięcy 2011 zapowiadał liczne zmiany.
Utrzymujący się, niski koszt kredytu przyczynia się do wzrostu zainteresowania zakupem własnego mieszkania. Rosnąca zdolność kredytowa sprawia, że kredytobiorca może pozwolić sobie na zakup większej nieruchomości, a nadchodzące zmiany w regulacjach powodują, że spora część nabywców będzie się starać sfinalizować transakcje jeszcze w tym roku.
W czerwcu trzyosobowa rodzina mogła otrzymać kredyt o ponad 7 tys. złotych niższy niż miesiąc wcześniej. Zdolność kredytowa spada, a poprawę sytuacji może przynieść nowa rekomendacja S.
Analiza zdolności kredytowej Domu Kredytowego Notus i MarketMoney.pl
Z analizy przeprowadzonej przez Dom Kredytowy Notus i MarketMoney.pl wynika, że ciągu miesiąca zdolność kredytowa potencjalnych kredytobiorców nie uległa praktycznie żadnym zmianom. Większe różnice będzie można zaobserwować po nowym roku, kiedy wejdzie w życie znowelizowana rekomendacja S.
Brak konieczności stania w długich kolejkach do bankowego okienka w zatłoczonych poczekalniach, indywidualnie przydzielony pracownik banku, który zna swojego klienta z imienia i nazwiska, concierge organizujący wakacje, czarna karta kredytowa w kieszeni – komu banki oferują takie udogodnienia?
W prognozach dotyczących 2015 roku za najważniejsze czynniki, które miały znacząco wpłynąć na rynek kredytów uznawano zwiększone wymogi związane z wkładem własnym oraz nowelizację programu MdM. Nieoczekiwanie jednak już w styczniu polskim rynkiem „wstrząsnął” Szwajcarski Bank Narodowy (SNB), później też się dużo działo.
Sumienność, odpowiedzialność, a przede wszystkim emerytura stanowiąca stałe źródło dochodu - to czynniki sprawiające, że seniorzy są postrzegani przez banki jako atrakcyjna grupa klientów. Większość osób w starszym wieku nie korzysta jednak z usług instytucji finansowych i przez to tworzą kategorię ludzi finansowo wykluczonych.
Ponad 99 procent kredytów mieszkaniowych udzielonych w drugim kwartale 2013 roku to kredyty złotowe. Wzrosła również liczba kredytów z przynajmniej 20% wkładem własnym.
W życiu każdego człowieka przychodzi moment, kiedy postanawia się usamodzielnić i zamieszkać we własnych czterech kątach. Niestety bardzo często takie plany muszą poczekać, gdyż na drodze do realizacji mieszkaniowych marzeń stoi brak wystarczającej zdolno
Odpowiedź na tytułowe pytanie nie jest prosta: choć w ostatnich latach ceny wyraźnie spadają, to jednocześnie wzrasta oprocentowanie kredytów hipotecznych. Wyliczenia Domu Kredytowego Notus i portalu nowyadres.pl pokazują, że gra na zwłokę opłacała się tylko w niektórych miastach Polski.